Pierwszy dzień zielonej szkoły już za nami. Spod szkoły wyjechaliśmy punktualnie. W autobusie atmosfera była bardzo wesoła. Śpiewaliśmy przy dźwiękach gitary, oglądaliśmy filmy, graliśmy w karty. O godz. 11:00 podczas pierwszego przystanku zwiedziliśmy świętą górę prawosławia Grabarkę, potem udaliśmy się do Muzeum Ikon w Supraślu. Tam wzięliśmy udział w bardzo interesujących warsztatach „Ewangelia w kolorze – uczymy się ją czytać”. Obiad zjedliśmy w kultowej gospodzie tatarskiej w Kruszynianach, gdzie dowiedzieliśmy się nieco więcej o polskich Tatarach. Następnie o godz. 17:00 zwiedziliśmy meczet w Bohonikach i spotkaliśmy się z imamem. Kolację zjedliśmy w hotelu Hetman w Augustowie. Po smacznym posiłku i rozlokowaniu w pokojach udaliśmy się jeszcze na spacer po bardzo malowniczej okolicy. Przed nami kolejny dzień pełen wrażeń….
Drugi dzień zielonej szkoły był bardzo intensywny. Po wizycie w Dworze Miłosza, zwiedziliśmy miasto pograniczne -Sejny. Zaś po smacznym obiedzie w lokalnej gospodzie udaliśmy się do Parku Wodnego w Druskiennikach. Potem ruszyliśmy w dalszą drogę do Wilna. Zaskoczyła nas zmiana godziny na Litwie o jedną później niż u nas. Po zakwaterowaniu i pysznej kolacji w Zagrodzie bardzo zmęczeni ale zadowoleni poszliśmy spać. Noc była spokojna.
Trzeci dzień zielonej szkoły za nami. Zwiedzaliśmy starówkę w Wilnie. Widzieliśmy wiele atrakcji, między innymi: Ostrą Bramę, Klasztor Bazylianów z Celą Konrada, Kościół św. Kazimierza, Ratusz wileński, dom w którym mieszkał Mickiewicz przy placu ratuszowym, dom, w którym mieszkał Mickiewicz – zaułek Literacki, dom w którym mieszkał Słowacki - ul. Wielka, Uniwersytet Wileński, Kościół św. Jana, Muzeum Mickiewicza (niegdyś tam mieszkał), Zakątek gotycki oraz pomnik Mickiewicza, Katedrę Wileńską, Belmont.
Dzisiaj zwiedzaliśmy obiekty poza Starówką: Kościół św. Piotra i Pawła, Górę Trzech Krzyży (doskonała panorama Wilna), Cmentarz Rossa, Budynek dawnego gimnazjum im. Zygmunta Augusta (kształcili się tam Miłosz, Bujnicki, Konwicki i inni), Zarzecze – dom, w którym mieszkał Gałczyński, "Schody Miłosza", Kolonię Wileńską. Potem była gra terenowa »Biegiem po literaturze« i spływ po jeziorze. Przed nami zielona noc…